MARZANNA BOGUMIŁA KIELAR:
(…) Żywiołem zagarniającym czytelnika jest zmysłowy, soczysty język tej poezji, wyraziste, malarskie obrazowanie, spiętrzone metafory. Jednakże język, „słowo, które łamie przysięgę”, bywa zawłaszczające i jest zarazem tym, co oddziela nas od natury, od idealnego świata, w którym poeta pragnie się znaleźć. I są te wiersze przejmującą wędrówką w stronę u/traconego, a wersy wrastają w nas, rozgałęziają się i zakorzeniają nas w istnieniu. Wtedy, mówi poeta, „wszystko co pokochałeś wraca w objęcia i znów jest widzialne”.
Stanisław Kalina Jaglarz, Zajęczy żar, Wydawnictwo Warstwy, Wrocław 2024.