Marcin Orliński, Późne słońce, Wydawnictwo Wolno, Lusowo 2023

„Późne słońce” to fraza autotematyczna, skrycie opisująca zjawisko, jakim jest poezja Marcina Orlińskiego z jego po sześciu (!) latach milczenia wydanego tomu:  oto słońce, które świeci, oślepia, ale jest już późne, dojrzałe, zastanawia się nad koniecznym zachodem, zmierzchaniem. Orliński arcyświadomie gra formą, gospodaruje obserwacją, światoczuciem, nie pozwala, by żywioł emocji, depresji, euforii zawładnął jego światem-słowem. Poeta-filozof, poeta warszawski, miejski, jest dla mnie Orliński poetą czule myślącej ironii, która splata w układy zwarć małe i wielkie, codzienność i kosmos. „Wszyscy” to widzą: Orliński przywrócił rzeczywistości kosmiczny wymiar. Cóż z tego nawet, że kometa, która ma w nas przywrócić poczucie kosmiczności istnienia, kreśli na niebie hieroglif zbyt doskonale wydobytej z formy ironiczności. Jak się mówiło przed wiekami: piękne wiersze. Co bym dziś dodał: błyskotliwie mądre.

Prof. Jarosław Ławski